piątek, 14 czerwca 2013

Przemyślenia...

Wieczorną porą zawsze bierze mnie na przemyślenia. Analizuję co, gdzie, z kim itd. Najczęściej wtedy powstają listy zakupów, spraw do załatwienia, pomysłów na urodzinową imprezkę dla synka..;) funkcjonuje również w mojej codzienności lista dań i ciast, które planuję przygotować na jakąś okazję..
Czasem wieczorem po zrobieniu takich list wydaje mi się że jestem MEGA zorganizowana i ta myśl pozostaje ze mną aż do rana;) a potem... Potem panuje już tylko chaos!
Kiedyś koleżanka powiedziała mi że najlepiej zbiera się myśli w łazience. Czasami nawet udaje mi się do niej trafić w ciągu dnia, tylko nie bardzo mogę zamknąć za sobą drzwi, bo z chaosu może się zrobić coś gorszego!
Najfajniejsze jest to w nas kobietach, że chcąc sobie pomóc wymyślamy na prawdę ciekawe rozwiązania. jesteśmy twórcze, spontaniczne i mamy dużo sił żeby taki chaos codzienności udźwignąć. Tylko szkoda że same się nawzajem doceniamy i nakręcamy jednocześnie;)
dobranoc...




\


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz